Marbella Atabe ®
KRONIKI SKRZATÓW czyli Baśń dla dzieci i dorosłych...



Recenzja 19

Recenzja napisana przez Panią Katarzynę Tuszyńską-Jąkalską - wtorek, 4 czerwca 2019

Kasia T-J/Wielbicielka książek


„Kroniki skrzatów. Cz. II: Szagawarra” - Marbella Atabe

„Czary naprawdę istnieją - pomyślała Amelka. - Nie ma dwóch zdań. Nicość też istnieje. Jest prawdziwa. Widziałam.”




Życie w krainie pełnej barw, tajemnic i niewyjaśnionych zdarzeń toczy się niezwykle powoli. Ciekawa świata Amelka, mieszkająca z babcią w chatce położonej w pachnącej Dolinie Stokrotek, uwielbia spacery ze swoim pupilem. Nie do końca świadoma swych umiejętności pewnego dnia spotyka intrygującą postać. Troskliwy olbrzym, Teodor, opiekuje się zaprzyjaźnionym skrzatem, do którego niespodziewanie ktoś bliski przybywa w odwiedziny. A Gutek nadal dba o porządek w komnacie swej pani, Marbelli, uchodzącej za tę złą i pozbawioną serca oraz siejącą postrach w zamku i jego okolicy. Ta pokazuje jednak swoje drugie oblicze, a z czasem postanawia przeprowadzić pewien rytuał...

Oryginalna, klimatyczna i enigmatyczna — taka właśnie jest baśń autorstwa Marbelli Atabe. Baśń, która zabiera w interesującą, zajmującą, niepozbawioną zapachów i nade wszystko cudownych opisów krajobrazów podróż, której tak naprawdę nie chce się przerwać. Ta mogłaby trwać bardzo długo, albowiem przybiera wiele kolorów, przekazuje mnóstwo cennych wartości, absorbuje, ujmuje i zaskakuje. Czasem wprowadza w sentymentalny nastrój, niekiedy wywołuje przyspieszone bicia serca i nierzadko wyzwala emocje. Stanowi kompozycję wszelkiego rodzaju uczuć, począwszy od lęku i smutku, poprzez wzruszenie i uśmiech, a skończywszy na zdumieniu i refleksji. Wplatana od czasu do czasu monotonia w postaci ukazywanej codzienności mieszkańców krainy, pełni funkcję niejako przerywnika pomiędzy kolejno odkrywanymi tajemnicami oraz pojawiającymi się nowymi sekretami i sytuacjami.

Urozmaiceniem, a przede wszystkim ogromnym atutem tej części baśni są bohaterowie. I mam na myśli zarówno postacie znane już z pierwszego tomu, jak i te, które zawitały w okolicy przepełnionej magią. Niejaka Szagawarra nieco namiesza w życiu mieszkańców, a istotka zwana Parzawką wesprze czarownicę w planowanym przez nią obrzędzie. Owe osobowości uatrakcyjnią przedstawioną historię i z pewnością ich działania dostarczą wielu wrażeń. Aczkolwiek to nie one skradną serca wielu czytelników. To relacja Marbelli i Gutka przywoła ciepło na sercu, poruszy, a może nawet sprawi, że w oku zakręci się łza. Ta ich niesamowita więź zdecydowanie odgrywa pierwsze skrzypce i skupia całą uwagę, a także pokazuje, że każdy człowiek ma w sobie dobro, tylko trzeba pomóc mu je dostrzec, polubić, pozwolić wypłynąć i obdarzyć nim innych.

Przyjaźń polegająca na wspólnym spędzaniu czasu, rozmowach, wzajemnej pomocy, udzielaniu wsparcia oraz darzeniu się szacunkiem jest najważniejszą, aczkolwiek niejedyną wartością wypływającą z tejże opowieści. Miłość, troskliwość, otwartość, spostrzegawczość, szczerość i lojalność to cechy, które również są często spotykane na kartach baśni „Kroniki skrzatów. Cz. II: Szagawarra”. Baśni inteligentnej, klimatycznej, kontemplacyjnej, nieszablonowej, nieprzewidywalnej oraz pełnej ciepła i serdeczności. Pięknie ilustrowanej baśni z niejednym ważnym przesłaniem, któremu warto poświęcić czas, przemyśleć jego istotę i stopniowo wdrażać jego pojedyncze nitki we własne życie. Zachęcam do lektury!

Tytuł: „Kroniki skrzatów. Cz. II: Szagawarra”

Autor: Marbella Atabe

Ilustracje: Marbella Atabe

Wydawnictwo: Novae Res

Data wydania: 2016

Ilość stron: 404

prawa: miękka

Kategoria: baśń






link do oryginału:

Wielbicielka Książek


© Copyright

Kroniki Skrzatów ®

  • Autorzy: Marbella Atabe
  • Administrator: Marbella Atabe, Daniel Dagda